- Nazywam się Sasza, mam 12 lat - opowiadał o swojej dramatycznej historii chłopiec ze zniszczonego i okupowanego Mariupola. Rosjanie odebrali go matce, potem miał ogromne szczęście, że wrócił z okupowanych ziem. Sasza miał zostać adoptowany przez rosyjską rodzinę, ale w ostatniej chwili od wywózki uratowała go babcia. Według władz w Kijowie Rosjanie mogli porwać nawet 150 tys. ukraińskich dzieci. Wojna w Ukrainie to nie tylko dziesiątki tysięcy...
Source: https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/pijani-kierowcy-mieszkaniec-gminy-andrespol-i-%C5%82odzianin-mieli-ponad-2-promile-alkoholu-w-organizmie/ar-AA18gI78